Przejęcie 76,06% akcji włoskiej firmy projektowej kosztowało indyjski koncern 168 mln euro. Większość jednak z tej kwoty (114,5 mln euro) zostanie przeznaczona na spłatę różnych zobowiązań, jakie w ostatnich latach Pininfarina była zmuszona zaciągnąć. 25,3 mln euro trafi do innej włoskiej firmy Pincar, która posiadała pakiet większościowy akcji Pininfariny. Pozostała kwota, ok. 20 mln euro zostanie zainwestowana bezpośrednio w bieżącą działalność firmy. Finalizacja transakcji nastąpi w połowie przyszłego roku.

Przejęcie pakietu większościowego akcji Pininfariny potwierdza ambitne plany Mahindry, by stać się liczącym na globalnym rynku koncernem motoryzacyjnym. W pięciu ostatnich latach jeden z największych indyjskich koncernów motoryzacyjnych przejął południowokoreańską firmę Ssangyong, a także oddział Grupy PSA produkujący motocykle. Dodajmy, że Mahindra&Mahindra to nie tylko koncern motoryzacyjny. Firma wytwarza również samoloty, jachty, traktory, buduje hotele oraz luksusowe apartamety.

Zawarta transakcja ma również duże znaczenie dla samej Pininfariny, która w ostatnich latach borykała się z dużymi problemami finansowymi. Zbiegło się to najpierw z tragiczną śmiercią w 2008 r. Andrei Pininfariny, ówczesnego prezesa firmy, a następnie w 2012 r. ze śmiercią Sergio Pininfariny, synem Battisty, założyciela biura projektowego. Mimo przejęcia firmy przez Mahindrę, Pininfarina zachowa sporą niezależność. Funkcję prezesa ma pełnić drugi wnuk Battisty, Paolo Pininfarina.

Pininfarina w swojej historii projektowała, a także samodzielnie wytwarzała samochody dla wielu koncernów motoryzacyjnych, ale chyba w pamięci fanów motoryzacji pozostaną przede wszystkim liczne modele stworzone dla Ferrari. Mamy nadzieję, że po przejęciu przez Mahindrę Pininfarina w dalszym ciągu będzie nas zachwycać swoimi projektami.