Lexus CT200h doczekał się delikatnego liftingu
Biorąc pod uwagę stylistykę, największą zmianą jest zmodyfikowany przedni zderzak, który teraz posiada duży wlot powietrza powiększający przedni grill do ogromnych rozmiarów. Jest to jednak cecha charakterystyczna ostatnich modeli japońskiego producenta. Z pewnością trzeba się do takiego elementu przyzwyczaić, ale w modelu CT200h wygląda to z pewnością bardzo ciekawie.
Spoglądając na bok auta, w oczy rzucają się nowe felgi oraz subtelna antena na dachu. Z tyłu mamy zmodyfikowany zderzak oraz nowe klosze lamp. Zwieńczeniem wyglądu zewnętrznego jest paleta 11 kolorów ze specjalną, odporną na zarysowania powłoką z możliwością samodzielnej naprawy. Kilka znaczących zmian znajdziemy także we wnętrzu - nowa kierownica, opcjonalny wyświetlacz o przekątnej 4,2 cala w miejsce tradycyjnych zegarów etc.
Producent chwali się również zredukowaną emisją CO2 do atmosfery - zamiast 94 auto generuje teraz 88 g/km. Ponadto Lexus deklaruje, że jeśli zdecydujemy się na niewielkie, 15-calowe felgi, emisja CO2 może spaść nawet do 82 g/km. Warto również wspomnieć o zwiększonej sztywności nadwozia, co przełożyło się również na większy komfort podróży. Dla zwolenników mocniejszych przeżyć, niedługo na rynku pojawi się mocna, turbodoładowana wersja.
