Łada nad przepaścią?
Koncern z Togliatti zatrudniający 27 tys. pracowników trzymają w miejscu zobowiązania wobec załogi i firm zewnętrznych. Brakuje środków na spłatę zobowiązań i na rozwój, ponieważ baki także nie ufają znajdującemu się w trudnej sytuacji przemysłowemu molochowi.
Wprawdzie jedną czwartą udziałów w AvtoVaz posiada Renault, ale Francuzi nie kwapią się z wyłożeniem gotówki Zapewne nie chodzi tu tylko o trudną sytuację rosyjskiej firmy, ale także o niejasna pozycję Renault, wynikającą z nowych związków Rosjan z Oplem.
Tymczasem zapotrzebowanie jest ogromne. Ria Novosti wyliczają: 54 miliardy rubli potrzeba na spłatę długów, 9,5 miliarda rubli na badania konstruktorskie i aż 12 miliardów rubli na wypłaty. Oficjalny kurs rubla w stosunku do dolara ostatnio oscylował w okolicach 30 do 1.
ZOBACZ TAKŻE:
- Opel częściej na szczytach władzy
- Opel: czas na podział łupów
- Wyjazd Astry z Gliwic do St. Petersburga?
- Opel ratowany przez Rosjan?
Na ratunek spieszy Nadwołżańskim Zakładom Samochodowym rosyjski rząd. Największy producent aut na w największym państwie świata nie powinien upaść. Do spraw AvtoVaz oddelegowany został przez premiera Putina jeden z jego zastępców Igor Szuwałow. Na początek rządzący usiłują przycisnąć Renault, które może stracić swoje udziały jeśli nie włączy się do pomocy. Proste sposoby są najskuteczniejsze.
Re: Łada nad przepaścią?