Fiat Panda oraz Freemont w wersji Cross - genewski debiut
Opowieść zaczniemy od mniejszej, choć niezwykle ciekawej propozycji. Fiat Panda Cross dość mocno różni się od konwencjonalnych wersji. Jeśli chodzi o kwestie wizualne, mamy sporo nakładek, dodatków i osłon na nadwoziu. Oprócz tego pojawiły się nowe kolory nadwozia, relingi dachowe i nowe 15-calowe felgi o ładnym kształcie.
Ponadto w modelu zastosowano podwyższone zawieszenie, system ESC (Electronic Stability Control) z ELD (Electronic Locking Differential), napęd na cztery koła w standardzie z trzema trybami jazdy: Auto, Lock (stały napęd na cztery koła) oraz Hill Descent. Co więcej, zdaniem producenta Fiat Panda Cross w porównaniu do konwencjonalnej wersji ma o wiele lepsze kąty natarcie i zejścia - odpowiednio 24 i 33 stopnie. Pod maską znajdziemy silnik 1.3 MultiJet II o mocy 80 KM oraz 0.9 TwinAir połączony z 6-biegową przekładnią manualną ze skróconym pierwszym biegiem.
Podobny przydomek dostał model Fiat Freemont Cross, choć w tym przypadku nie liczmy na terenowe emocje i dodatki. Mamy nowe zderzaki z przodu i z tyłu z licznymi wstawkami w kolorze czarnym i srebrnym, niższe listwy progowe, przydymione światła oraz ładne 19-calowe felgi z lekkich stopów. Klienci będą mogli wybrać silnik 2.0 MultiJet II o mocy 140 KM z 6-biegową manualną skrzynią biegów kierującą napęd na przednią oś. Dla nieco bardziej wymagających jest mocniejsza wersja o mocy 170 KM. W tym przypadku napęd trafia na przednią oś za pośrednictwem skrzyni manualnej lub wszystkie koła za pośrednictwem 6-biegowego automatu.
A Wy który model wybieracie? Fiat Panda Cross czy Fiat Freemont Cross?