Money.plMotoryzacjaWiadomościAktualności

Drożej przed świątecznym tygodniem

2009-06-06 10:57

Drożej przed świątecznym tygodniem

Ropa naftowa na giełdzie w Londynie zbliżyła się w ostatnich dniach do poziomu 70 USD. Trwające podwyżki cen surowca i paliw gotowych na rynkach międzynarodowych oraz specyficzne uwarunkowania rynku wewnętrznego przekładają się na zwyżki także w polskich rafineriach. Dla cen na stacjach konsekwencja może być tylko jedna - dalsze podwyżki w przyszłym tygodniu.


W zeszłym tygodniu napisaliśmy, że w długoterminowych prognozach e-petrol.pl poziomem wskazanym dla notowań baryłki ropy Brent na giełdzie w Londynie na czerwiec jest 70 USD. W poniedziałek rano produkt ten wystartował z poziomu 65,58 USD, zaś w piątkowe przedpołudnie handlowano w okolicach 69 USD. W skali tygodnia na hurtowym rynku w Europie Zachodniej benzyny i oleje napędowe poszły w górę o ok. 9 proc.

Co odpowiada za ruch w górę notowań na światowych giełdach? Słabnie wobec innych głównych walut dolar amerykański, a notowania tego pieniadza są odwrotnie związane z wyceną surowca - gdy jedno tanieje, drugie drożeje i na odwrót. Wśród dealerów z segmentu naftowego nastroje dotyczące przyszłości gospodarki światowej stają się lepsze - pojawiło się przekonanie, że koniec kłopotów gospodarczych, od kilku miesięcy nękających wszystkie regiony globu, może być bliższy, niż się spodziewano. Przyspieszenie tempa rozwoju gospodarczego przełożyć się zaś powinno na większe zapotrzebowanie na energię, w tym na paliwa, a co za tym idzie zadziałać także na ceny. Jakkolwiek więc od strony fundamentalnej rynek naftowy wciąż nie jest szczególnie mocny, to jednak to pozytywne spojrzenie na nadchodzącą przyszłość (pamiętajmy też, że idą wakacje, sezon wyjazdowy, rośnie zapotrzebowanie na paliwa) podnosi ceny.

USA kluczowe na najbliższe dni

W piątek rynki poznają najnowsze dane rządowe z USA dotyczące tamtejszego rynku pracy - przede wszystkim stopę bezrobocia za maj. Ten miernik pokazuje również ogólną koniunkturę ekonomiczną. Z powodów opisanych w poprzednim akapicie ma więc ważne znaczenie dla oceny potencjału ruchów cenowych także surowców i paliw. Ekonomiści i analitycy giełdowi w Stanach oczekują wzrostu bezrobocia z 8,9 proc. do 9,2 proc. Dane te poznamy wczesnym popołudniem czasu polskiego, przełożą się one na przebieg sesji na światowych giełdach i zadecydują, czy atak na wspominane 70 USD nastąpi już dziś - gdyby były choć trochę lepsze od oczekiwań.

Rekordowe ceny paliw w polskich rafineriach

Przełom maja i czerwca na polskim rynku paliw powitaliśmy sporymi podwyżkami hurtowych cen. O ile do wyższych cen przyzwyczaili się już kierowcy samochodów na benzynę, to w najbliższych dniach tankujący do swoich aut diesel powinni się liczyć z większym niż do tej pory wydatkiem.

W mijającym tygodniu w polskich rafineriach ceny bardzo dynamicznie wzrosły. Liderem wzrostów cen paliw napędowych okazał się tym razem diesel, który na przestrzeni ostatnich 7 dni podrożał aż o 6,74 proc., co przełożyło się na wzrost średniej ceny hurtowej o 185 zł. Mniejsza procentowa skala podwyżki - 3,92 proc. dotyczyła w tym tygodniu średniej hurtowej ceny benzyny bezołowiowej 95, która w porównaniu z poziomem z ubiegłego tygodnia wzrosła o 132 zł. Największe wahania cen w ostatnich dniach dotyczyły lekkiego oleju opałowego, który podrożał o niespełna 150 zł, jednak w przypadku ceny tego produktu zmiana procentowa wyniosła 8,46 proc. Warto też zauważyć, że właśnie dziś producenci paliw oferują benzynę 95 w najwyższej cenie w tym roku - średnia cena zakupu 1000 litrów tego paliwa wynosi 3497,50 zł netto. W czwartek, 4 czerwca, padł też tegoroczny rekord cenowy dla cen diesla, kiedy to jego średnia cena w rafineriach wynosiła 2943,50 zł netto. Obserwując ruchy cen na światowych i europejskich rynkach paliw można się spodziewać, że już niebawem te rekordy będą pobite.

Z prognoz e-petrol.pl dla cen na hurtowym rynku paliw wynika, że do połowy przyszłego tygodnia benzyny będą jeszcze drożały o ok. 50 zł na 1000 litrów. W przypadku cen oleju napędowego również trzeba spodziewać się podwyżki cen, w zależności od producenta może ona się wahać od 40 do 5-10 zł na metrze sześciennym.

Na stacjach paliw będą podwyżki

Czerwcowe podwyżki cen, jakie wprowadziły rafinerie, niebawem zauważą kierowcy, podjeżdżający napełnić baki swoich samochodów. W przyszłym tygodniu na wielu stacjach benzyna i olej napędowy podrożeją o ok. 20 groszy na litrze. Benzynę bezołowiową 95 będziemy tankować, w zależności od regionu i typu stacji, za 4,40-4,47 zł. Litr oleju napędowego powinien kosztować przeciętnie 3,70-3,78 zł. Większych zmian od kilku tygodni nie było w przypadku autogazu i tak też będzie w najbliższych dniach. Z analiz e-petrol.pl wynika, że właściciele samochodów z instalacją gazową za litr LPG będą płacić ok. 1,60-1,67 zł.

Źródło: Gabriela Kozan, Szymon Araszkiewicz
e-petrol.pl

Tagi: rynek, usa, ropa, ford tempo, opel rekord
Pochwal się na swojej stronie,
że czytasz Money.pl
Czytam Money.pl

Re: Drożej przed świątecznym tygodniem

noel / 83.243.104.* / 2009-06-07 10:27
Co piątek czytam o kolejnych podwyżkach ropy i w konsekwencji podwyżkach na stacjach paliw. Wysokie ceny paliw są wodą na młyn dla kombinatorów, cwaniaków na stacjach benzynowych i zwykłych złodziei. Radzę uważać i tankować na markowych stacjach. Ja tankuję już od lat na samoobsługowych stacjach (tu przynajmniej nie ma kto kombinować, bo nikt tu nie pracuje na co dzień), gdzie paliwo wprost z Orlenu jest...

Oferty motoryzacyjne