Money.plMotoryzacjaWiadomościAktualności

Alpine powraca. Znamy termin

2016-01-04 08:43

Alpine powraca. Znamy termin

O powrocie, należącej do Renault, sportowej marki Alpine głośno było już od dłuższego czasu. Teraz mamy już nie tylko potwierdzenie, ale i termin tego powrotu. Francuzi na jednym ze swoich portali społecznościowych zapowiedzieli swój "come back" właśnie na 16 lutego br. Jednocześnie jednak szef Alpine, Bernard Ollivier, zapowiedział, iż wersja produkcyjna pojawi się dopiero w 2017 r. Chodzi o jak najbardziej perfekcyjne dopracowanie wszystkich detali. Bo jeśli chce się konkurować z takimi modelami jak Alfa Romeo 4C czy przede wszystkim Porsche Cayman, o przeciętności nie ma mowy.

Na szczegóły techniczne, w tym przede wszystkim parametry silnika i osiągi nowego modelu, musimy jeszcze poczekać (być może więcej będziemy wiedzieć 16 lutego), dziś możemy jedynie trochę pospekulować. Najprawdopodobniej nowy model będzie się nazywał Alpine A120, czym będzie bezpośrednio nawiązywał do swojego poprzednika A110. Do napędu posłuży najprawdopodobniej przerobiony silnik z Clio RS. Mówi się o zwiększeniu pojemności do 1,8 litra. Moc? Około 250 KM, choć może pojawić się również bardziej hardcore'owa odmiana, pod maską której pracowałoby stado 300 KM. Jednostka napędowa najprawdopodobniej będzie współpracować z 7-stopniową przekładnią dwusprzęgłową, która ostatnio zadebiutowała w nowym Talismanie.

A120 będzie jednocześnie wyjątkowo lekkim samochodem z wagą ok. 1100 kg. Pierwotnie mówiło się wręcz o wadze 1000 kg, ale obok elementów wykonanych z aluminium niezbędne byłoby również użycie części nadwozia z włókiem węglowych. A to już by oznaczało znaczny wzrost ceny końcowej.

Stylistycznie Alpine A120 będzie zbliżona do zaprezentowanych już wcześniej zdjęć oraz koncepcyjnego modelu Alpine Celebration. Choć oczywiście niektóre detale wersji finalnej będą się z pewnością różnić.

Pochwal się na swojej stronie,
że czytasz Money.pl
Czytam Money.pl

Oferty motoryzacyjne