Alkolock będzie wpisywany do prawa jazdy
Zgodnie ze znowelizowanymi w tym roku przepisami osoby skazane za jazdę pod wpływem alkoholu, którym zostanie czasowo odebrane prawo jazdy, będą mogły się starać o skrócenie tej kary po odbyciu co najmniej połowy kary. W przypadku orzeczenia dożywotniej kary, o jej złagodzenie będzie można się starać po upływie dziesięciu lat od odebrania prawka.
Jednak przez trzy lata od powrotu do świata kierowców, taka osoba będzie mogła prowadzić tylko samochody wyposażone w blokady alkoholowe. Przed każdorazowym uruchomieniem silnika kierowca będzie musiał przejść test na trzeźwość, niemal identyczny do tego, jaki odbywa się podczas kontroli policyjnych przy użyciu alkomatu. Jeśli w wydychanym powietrzu stężenie alkoholu przekroczy 0,1 mg w 1 dm3, wówczas aktywuje się blokada i silnik nie zostanie uruchomiony.
Aby policja podczas kontroli drogowych niemal natychmiast mogła się zorientować, że ma do czynienia z takim kierowcą, wprowadzone zostaną zmiany w przepisach dot. praw jazdy. Ministerstwo infrastruktury i rozwoju przygotowało już nowelizację rozporządzenia w sprawie wzorów dokumentów stwierdzających uprawnienia do kierowania pojazdami. Kierowca, który po odbyciu części kary, otrzyma z powrotem prawo jazdy, będzie miał wpisany w tym dokumencie kod 69. Oznacza on, że kierujący może prowadzić wyłącznie pojazd wyposażony w alkolocka.
Zmiany we wzorach praw jazdy wymuszone były jeszcze różnicami w prawach jazdy - krajowym oraz międzynarodowym wydanej na podstawie konwencji genewskiej lub wiedeńskiej. Osoby posiadające prawa jazdy wydane przez kraj będący wyłącznie stroną konwencji o ruchu drogowym podpisanej w Genewie mogą mieć problemy z uzyskaniem prawa jazdy międzynarodowego i poruszaniem się po terytorium kraju, który jest sygnatariuszem wyłącznie konwencji z Wiednia.
