ADAC 2015: Najlepsze i najgorsze opony zimowe
Zmieniające się często zimową porą warunki drogowe sprawiają, że właściwie niemożliwe jest stworzenie takich opon, które zapewnią nam komfort, a przede wszystkim bezpieczeństwo bez względu na panującą za oknem aurę. Pamiętajmy, że zimą jeździmy często po śniegu czy błocie pośniegowym, po lodzie, po mokrym, a także po suchej nawierzchni. Zmienna jest także temperatura, która waha się od kilkudziesięciu stopni na mrozie do nawet kilkunastu, a bywa że i kilkudziesięciu na plusie. O ile idealna opona do jazdy po mokrej nawierzchni powinna mieć nacięcia wzdłużne, najlepiej jak najdłuższe, by szybko odprowadzać gromadzącą się pod oponą wodę, to już idealna opona na śnieg czy lód powinna mieć więcej nacięć poprzecznych, by z kolei zapewnić jak najlepszą przyczepność. Producenci opon starają się znaleźć idealną równowagę, ale wychodzi im to z różnym skutkiem.
W najnowszym teście opon zimowych, przeprowadzonym przez niemiecki automobilklub ADAC, pod lupę wzięto w sumie 35 modeli opon z dwóch rozmiarów - 165/70 R14 T, przeznaczonych dla modeli z segmentu małych aut, oraz 205/55 R16 H, w które najczęściej "ubierane" bywają modele z klasy niższej średniej. Każda opona sprawdzana była pod kątem siedmiu kryteriów: zachowanie na suchej oraz mokrej nawierzchni, na lodzie i śniegu, a także generowany przez oponę hałas, wpływ na zużycie paliwa oraz szybkość zużywania się.
>>Szukasz opon zimowych? Zapraszamy do naszego sklepu<<
Opony zimowe 165/70 R14 T
Zdaniem niemieckich specjalistów żadna z 16 przetestowanych w tym roku 14-calowych opon nie okazała się na tyle rewelacyjna, by uzyskać maksymalną ocenę ("bardzo dobra"). Zaledwie trzy - Goodyear UltraGrip 9, Michelin Alpin A4 oraz Dunlop Winter Response 2 - były na tyle zrównoważone, że zasłużyły na szkolną "czwórkę". Opona marki Goodyear była najlepsza na mokrym i wypadła świetnie, jeśli chodzi o wpływ na zużycie paliwa. Z kolei Michelin bardzo dobrze sprawuje się na suchej drodze i jest niezwykle trwała. Trzecia w stawce, opona marki Dunlop, najlepiej przeszła testy na śniegu i lodzie i miała najniższy wpływ na wzrost zużycia paliwa.
Ocena "zadowalająca", jaką otrzymało dziewięć modeli, wcale nie oznacza, że taka opona nie jest warta zastanowienia. Z reguły taki model opony wypada słabiej w jednym badanym kryterium (np. opony marki Fulda, Bridgestone i Falken słabo spisały się na mokrej drodze, Pirelli i Uniroyal na suchym, zaś Continental i Semperit na lodzie), zaś w pozostałych są porównywalne z tymi najlepszymi. Jeśli więc będziemy unikać danych, niekorzystnych z punktu widzenia danej zimówki warunków pogodowych, bądź będziemy w czasie ich występowania szczególnie ostrożni, taka opona może być również dobrym wyborem.
Zdecydowanie nie polecamy opon, które w testach ADAC otrzymały ocenę "wystarczająca" (Matador MP54 SibirSnow), a zwłaszcza "wadliwa" (Aeolus Snowace AW02, Linglong Green-Max Winter oraz Mentor M200). Wszystkie te opony bardzo słabo wypadają na mokrym, choć i w pozostałych kryteriach ciężko doszukiwać się zbyt wielu pozytywów.
>>Szukasz opon zimowych? Zapraszamy do naszego sklepu<<
Opony zimowe 205/55 R16 H
W gronie dziewiętnastu 16-calowych opon tylko dwie (Continental WinterContact TS850 i Yokohama W.drive V905). Opona niemieckiej marki zdecydowanie zwyciężyła testy na mokrej drodze oraz śniegu, a także najwolniej się zużywa. Z kolei Yokohama była bezkonkurencyjna na suchym.
Z liczącej szesnaście modeli grupy opon z oceną "zadowalająca" najbliżej czołowej dwójki była opona marki Goodyear, która jednak nieco słabiej wypadła na suchej drodze. Podobnie zresztą jak opony marki Barum, Michelin czy Semperit. Na mokrym testy oblały opony marki Nokian, Firestone, Fulda, BF Goodrich oraz Sava, zaś na lodzie Bridgestone.
Tylko jedna opona nie zdała testów ADAC, otrzymując najniższą ocenę. Opona Avon Ice Touring ST fatalnie spisała się głównie na mokrym, a nieco tylko lepiej na śniegu i lodzie.
