Jak zadbać o wzrok kierowcy?

Co zrobić, żeby nasze oczy były zawsze w pełni sprawne podczas podróży? Podpowiadamy jak to zrobić, tak by jazda autem była znacznie bezpieczniejsza, a pokonywanie setek kilometrów przyjemnością, a nie katorgą.

Z najnowszych badań prowadzonych w Stanach Zjednoczonych wynika, że aż 1/4 wypadków drogowych spowodowana jest tym, że nasz wzrok jest niedostatecznie ostry, albo po prostu mamy tak zmęczone oczy, że nie widzimy wszystkiego na drodze. Kolejnym problemem jest fakt, że nie badamy oczu regularnie. Lekarze zalecają aby robić to przynajmniej raz w roku, zwłaszcza jeśli często jeździmy samochodem. To są podstawy. Kiedy już jednak przebadamy się u okulisty, przyjdzie z pewnością taki czas, aby jeszcze skuteczniej poprawić widoczność na drodze. Zobacz, jak w pięciu krokach zadbać o wzrok kierowcy.

Prawidłowe nawilżenie oczu

Sporym problemem współczesnych kierowców są suche gałki oczne. Często dzieje się tak nie tylko z powodu przemęczenia organizmu. Oczy wysusza na przykład klimatyzacja, bez której współcześni kierujący wręcz nie mogą się obejść. Co zatem zrobić, aby podróżować w komforcie, a jednocześnie dbać o wzrok? Przed wejściem do samochodu, najpierw otwórzmy wszystkie okna i drzwi, aby z nagrzanego pojazdu, często nawet do 65 stopni Celsjusza, wyleciało gorące powietrze. Dopiero wtedy można wejść i włączyć klimatyzację. Wystrzegajmy się jednak ustawienia ogromnego nawiewu bezpośrednio na twarz. On nie tylko szybko wysusza oczy, ale też sprawia, że możemy się przeziębić. Lepiej nawiew skierować na szybę i nogi. Ponadto wbrew stereotypowi mówiącemu, że zimne powietrze pobudza, nie ustawiajmy temperatury jak w lodówce. To męczy nie tylko oczy, ale i cały organizm, przez co bardzo prędko staniejemy się senni. Optymalna temperatura w aucie to około 20-22 stopni. Jednocześnie pamiętać należy, aby była tylko o kilka stopni niższa niż ta, która panuje na zewnątrz auta.

Kiedy już odpowiednio ustawimy klimatyzację, warto też zaopatrzyć się w sztuczne łzy, czyli krople nawilżające oczy. Na rynku jest sporo tego rodzaju preparatów, a ich działanie jest proste. Tworzą specjalną barierę ochronną na rogówce oka zatrzymując łzy. Pomagają też w ich wytwarzaniu. Tego rodzaju krople to świetne rozwiązanie dla kierowców, którzy korzystają z wysuszającej oczy klimatyzacji. Ich koszt to około kilkadziesiąt złotych. Jednak zanim zaczniemy je stosować, najlepiej skonsultować się z lekarzem. Okazuje się, że wiele preparatów zawiera substancję konserwującą, która może uczulać. Jeśli więc poczujemy po użyciu kropli ból oczu, dostaniemy obrzęku lub światłowstrętu, natychmiast odstawiamy krople.

Dieta dobra dla oczu

Niewielu kierowców zdaje sobie sprawę, że to jak widzimy, zależy również od tego co jemy. Zastosowanie odpowiedniej diety ma sporo plusów dla oczu. Przede wszystkim, w porównaniu do kropli, dieta nie działa doraźnie, a trwale poprawia wzrok.

Co jeść, żeby dostarczyć oczom przydatnych dla nich witamin i minerałów? Przede wszystkim warzywa i owoce, które zawierają witaminę A. Mowa tutaj o marchewce, pomidorach czy brzoskwiniach. Sporo tej witaminy mają również warzywa ciemno-liściaste jak brokuły, kapusta włoska oraz szpinak. Nie tylko zwalczają wolne rodniki uszkadzające wzrok, ale zapobiegają powstawaniu kurzej ślepoty, która polega na zaburzeniu widzenia w słabym świetle. Z taką wadą wzroku jazda w nocy jest niemożliwa. Dodatkowo witamina A sprawia, że oczy są lepiej nawilżone.

Lekarze polecają też jedzenie warzyw i owoców bogatych w witaminę C, która odpowiada za trwałość naczyń krwionośnych oka. Tę można z kolei znaleźć w cytrusach, papryce, czarnej porzeczce, pietruszce czy też kiwi.

To jednak nie wszystko. W diecie kierowcy powinny też się znaleźć takie pierwiastki jak: selen, miedź, mangan i cynk. Cynk na przykład dobrze wpływa na rozróżnianie odcieni szarości i widzenie w nocy. Podczas wakacji z pewnością wielu kierowców znajdzie go bez problemu, ponieważ dużo cynku jest w rybach i innych owocach morza. Z kolei spore ilości miedzi i selenu mają awokado i orzechy. Warto też przy okazji podkreślić, że jedzenie wymienionych warzyw i owoców nie tylko dobrze wpływa na wzrok podczas podróży, ale pozwala uniknąć problemów z nim przez kolejne lata.

Okulary to nie tylko lans

Podczas podróży jedną z najlepszych ochron dla oczu dają okulary przeciwsłoneczne. Te które zawierają filtr UV potrafią skuteczne zabezpieczyć przed rażącym słońcem. Jednak często taki filtr może nie wystarczyć. Wtedy warto sięgnąć po okulary z filtrem polaryzacyjnym. Sprawia on, że kolory które widzi kierowca są bardziej zbliżone do rzeczywistych. Ponadto odbija światło słoneczne od asfaltu, wody czy też maski samochodu, zwiększając widoczność i kontrast widzenia. Tego rodzaju okulary świetnie sprawdzają się także podczas jazdy zimą, kiedy na drodze i poza nią znajduje się śnieg. Polecane są więc nie tylko dla fanów jazdy na nartach.

Co jednak mają zrobić ci, którzy noszą na co dzień okulary korekcyjne, a nie chcę mieć dodatkowo drugiej pary do jazdy samochodem? Warto wtedy zastanowić się nad okularami z fotochromem. To specjalny filtr nałożony na soczewki, który ściemnia się lub rozjaśnia w zależności od ilości wpadającego światła. Mają one jedną wadę. Zazwyczaj, aby całkowicie dostosować się do nowego otoczenia, potrzebują kilku minut. Dlatego więc najlepszym rozwiązaniem w przypadku osób z wadą wzroku, jest posiadanie dwóch par okularów korekcyjnych - do auta i na co dzień.

Ćwiczenia dla oka oraz odpoczynek

Okazuje się, że gimnastyka jest nie tylko dobra dla ciała i umysłu, ale również dla lepszego widzenia. W tym celu najpierw musimy zatrzymać samochód. I tak podczas dłuższej trasy powinniśmy robić przerwy co godzinę lub dwie, więc dobrze wykorzystać je również na krótkie ćwiczenia oczu. Na początku zakryjmy lewe oko lewą dłonią. Weźmy do drugiej ręki przedmiot, na przykład długopis i zataczaj nim koła. Długopis śledzimy prawym okiem. Tak powinniśmy wykonać kilka obrotów, a następnie analogicznie powtórzyć tę czynność na drugim oku.

Kolejne ćwiczenie jakie warto wykonać też związane są z ruchem gałek ocznych. Tym razem musimy jednak zamknąć powieki. Następnie przesuńmy gałki oczne maksymalnie w lewo i przytrzymajmy tak około 3 sekundy. To samo zrób w prawą stronę, a całą serię ćwiczenia powtórz kilka razy.

Na końcu warto też zamknąć oczy na niecałą minutę i wyobrazić przyjemny widok. To pozwoli odpocząć oczom przed słońcem i nieco je zregenerować.

Z kolei podczas jazdy starajmy się nie tylko patrzeć przed siebie. W miarę możliwości, na przykład prowadząc auto na prostej i szerokiej autostradzie, spoglądajmy na boki, a czasami także wewnątrz auta na osoby lub przedmioty znajdujące się blisko ciebie. Oczy nie lubią monotonii, zatem warto jak najczęściej patrzyć na różne rzeczy w różnych odległościach.

Ponadto nie możemy zapomnieć, że tak naprawdę to sen jest najlepszym przyjacielem dobrze widzących oczu. Statystyki policji nie pozostawiają złudzeń, pokazując, że do wypadków dochodzi najczęściej z powodów zmęczenia kierowców. Ci z kolei chętnie zasypiają pomiędzy godziną 24 a 6 rano oraz 13 a 16. Wtedy też dochodzi do największej liczby wypadów. Jeśli więc planujemy podróż i chcemy jak najlepiej widzieć to, co dzieje się na drodze, starajmy się unikać tych godzin kierując autem.

Zadbaj o samochód w środku i na zewnątrz

Jeśli mamy już przygotowane odpowiednie okulary, przestrzegamy diety godnej najlepszych kierowców oraz znamy kilka przydatnych ćwiczeń dla oczu, czas zadbać o auto. Wiele osób zapomina bowiem, że samochód powinno się myć nie tylko po to, żeby ładnie wyglądał. Podstawą bezpieczeństwa oraz dobrego widzenia wszystkiego, co dzieje się wokół auta, są czyste szyby. Postarajmy się, żeby zawsze zbiorniczek płynu do spryskiwaczy był napełniony przed podróżą. Ponadto podczas mycia samochodu skupmy się nie tylko na karoserii, ale również reflektorach. Jeśli są brudne, niedostatecznie oświetlają drogę w nocy. Muszą też być dobrze ustawione, żeby nie oślepiać innych kierowców podczas jazdy. Pamiętajmy, że jeśli mamy zapakowany bagażnik ciężkimi rzeczami, przód samochodu podnosi się, a co za tym idzie również wiązka promieni światła z twojego pojazdu. Wtedy są one skierowane nie na drogę, ale na oczy innych kierowców. Jeśli więc bagażnik mamy wypełniony po brzegi, ustaw światła niżej, w porównaniu do codziennych ustawień z którymi na przykład jeździsz do pracy.

Warto też zadbać o czystość powietrza w aucie, regularnie wymieniając filtry. Dzięki temu oczy nie będą narażone na drażniące substancje oraz bakterie, które powodują łzawienie. Z kolei w momencie, kiedy przyjdzie nam ochota na papierosa, nie palimy w pojeździe. Dłuższe przebywanie w zadymionym i niewietrzonym samochodzie powoduje, że oczy szybko się męczą i zaczynają piec. Jeśli więc mamy ochotę puścić dymka, najlepiej zróbmy to na świeżym powietrzu podczas postoju. Taka prosta zasada może znacznie zwiększyć komfort podróżowania, nie tylko kierowcy, ale i pasażerów.