Wzmożony ruch, zły stan jezdni oraz przemęczenie mają niebagatelny wpływ na bezpieczeństwo jazdy. Na zewnętrzne czynniki nie mamy wpływu, ale na to w jakiej kondycji uda nam się pokonać długą trasę, już tak. Oto co może nam pomóc pokonać wyczerpującą podróż samochodem.
Zadbaj o dobrą widoczność
Widoczność to jeden z najważniejszych czynników wpływających na bezpieczeństwo jazdy. Niestety czasem niedoceniany. Aby dokładnie orientować się w tym, co dzieje się na drodze, nie wystarczą jednak czyste szyby. Wielu kierowców bagatelizuje kwestię dbałości o wzrok. Zdarzają się nawet tacy, którzy mimo zaleceń lekarskich nie używają okularów. Nawet jeśli do tej pory ich nie potrzebowaliśmy, warto co pewien czas kontrolnie zbadać wzrok. Szczególnie dotyczy to osób, które ukończyły 40 rok życia.
Jak minimalizować skutki zmęczenia oczu podczas długiej trasy? Przede wszystkim, aby nasze oczy odpoczęły, należy przynajmniej co dwie godziny zatrzymać się na parkingu i popatrzyć w różne miejsca dookoła nas. Podczas jazdy zwykle wpatrujemy się na wprost, rzadko zmieniając dystans na jakim skupiamy wzrok, przez to nasze oczy szybko się męczą. Specjaliści radzą więc, żeby spoglądać na miejsca lub rzeczy, znajdujące się w różnych odległościach - chodzi o takie, które mamy daleko przed sobą, ale także będące blisko nas, jak chociażby trzymany w ręku kubek. Dobrym sposobem jest również spoglądanie co kilkadziesiąt minut w stronę pasażera, oczywiście w granicach rozsądku i z zachowaniem wszelkich norm związanych z bezpieczeństwem jazdy.
Ponadto, aby nasze oczy szybko się nie męczyły, można wykonać inne proste ćwiczenia podczas postoju na parkingu. Na przykład można spoglądać maksymalnie w lewo lub prawo, pozostawiając oczy w takiej pozycji przez kilka sekund. To samo warto zrobić wykonując ruch gałkami do góry i na dół. Specjaliści radzą także zataczać oczami okręgi.
Czynnikiem niekorzystnie wpływającym na oczy jest również klimatyzacja, która wysusza powietrze w kabinie kierowcy. Należy pamiętać, aby nie kierować nawiewu bezpośrednio na twarz i mrugać - to naturalny sposób utrzymania wilgotności oczu. W długich trasach pomocne będą nawilżające krople do oczu (tzw. sztuczne łzy).
Nie tylko odpowiednie ustawienie fotela. Kondycja i dieta również mają znaczenie
Podczas wielogodzinnej jazdy bardzo ważna jest pozycja i komfort siedzenia. Dzięki odpowiedniemu wyprofilowaniu fotela, podróż staje się bardziej komfortowa. Nie mniej istotne, chociaż nieraz bagatelizowane jest odpowiednie ustawienie fotela. Ważne, żeby nie siedzieć za nisko, ani zbyt wysoko. Idealna pozycja to taka, w której plecy płasko przylegają do oparcia, a pośladki są ciasno wpasowane w siedzisko. Barki przy skręcie kierownicą nie powinny odrywać się od górnej części fotela, Kierownica powinna być ustawiona tak, aby przy wyprostowanej ręce nadgarstkiem dotknąć jej szczytu. Poza tym podczas wciśnięcia pedału gazu lub sprzęgła, nasze nogi nie powinny być całkowicie wyprostowane, muszą być lekko ugięte. Inne ustawienia, pozornie wygodne przy dłuższej podróży mogą wywołać zmęczenie, ból pleców i drętwienie nóg.
Aby te odczucia zminimalizować, podczas postoju warto wykonać proste ćwiczenia. Zataczanie okręgów rękoma, skłony, przysiady oraz uginanie nóg w kolanach czy zwykły trucht wokół auta, potrafią skutecznie pobudzić nasz organizm i zwiększyć przepływ krwi. Dzięki takim ruchom, nasze mięśnie stają się bardziej rozluźnione i nie męczymy się już tak szybko podczas jazdy. Eksperci zalecają też regularne ćwiczenia na co dzień. Nawet rekreacyjne uprawianie sportu wzmacnia mięśnie i sprawi, że długa podróż autem nie będzie już tak mocno obciążająca dla organizmu.
Pomocna podczas podróży jest także odpowiednia dieta. Warto unikać cukrów prostych zawartych przede wszystkim w czekoladzie i batonach. Te niezwykle popularne przekąski, owszem dostarczają energii, ale tylko na krótki czas. Już po kilkunastu minutach, doświadczamy efektu odwrotnego od zamierzonego. W organizmie zaczyna się produkować w nadmiarze insulina, przez co prowadzący pojazd staje się bardziej senny. Zamiast tego zadbajmy o posiłek bogaty w węglowodany złożone (owsianka, razowe pieczywo czy też otręby). Dzięki temu poczucie sytości i energia potrzebna podczas jazdy, będą dłużej odczuwalne.
Dodatki, które ułatwią ci podróż
Warto przyjrzeć się technologiom i dodatkom, które ułatwiają prowadzenie auta podczas długich podróży. Tempomat to niezwykle popularne urządzenie w USA, dopiero od kilku lat staje się ważnym elementem wyposażenia europejskich samochodów. Wielu producentów montuje je nie tylko w limuzynach. Coraz częściej można je znaleźć w miejskich samochodach, czy też pojazdach użytkowych. Lepszym rozwiązaniem od zwykłego tempomatu jest jego najnowsza, aktywna wersja. Dzięki niej, nie tylko ustawimy konkretną prędkość z jaką poruszać się będzie nasz samochód, ale również odległość jaką powinien utrzymywać od poprzedzającego go pojazdu.
Podróż staje się więc znacznie bardziej komfortowa. Kierowca nie musi reagować na każdą zmianę prędkości poprzedzającego samochodu, aktywny tempomat przyspieszy i zahamuje w odpowiednim momencie utrzymując samodzielnie stały dystans między samochodami.
Komfort jazdy podnosi również właściwa organizacja kabiny pasażerskiej auta, czyli schowki i uchwyty, znajdujące się w zasięgu ręki, tak aby można było wygodnie sięgnąć po potrzebne nam rzeczy. Przydatne są, nie tylko te znajdujące się koło pasażera, ale także te, na boczkach drzwi, w podłokietniku, czy też na suficie. To idealne miejsca na drobiazgi takie jak okulary, czy dokumenty, telefon. Dzięki nim wszystko mamy poukładane w samochodzie i nie musimy sięgać do dużego i zwykle przepastnego schowka naprzeciwko pasażera. Sporym ułatwieniem są też uchwyty na kubki czy duże butelki, tak by podczas jazdy picie kawy czy wody było nie tylko wygodne, ale i bezpieczne.
Aby bezpiecznie pokonać każdą podróż oprócz sprawnego i wygodnego auta warto pamiętać o naszych ograniczeniach. Współcześnie to kierowca jest najsłabszym elementem, dlatego warto zadbać o kondycję, dobrą widoczność i właściwą organizację wnętrza.
Poznaj szczegóły oferty Forda >>
