Na stacjach benzynowych nadal tanieją paliwa, ceny zbliżają się często do poziomu 4 zł za litr. To dobra wiadomość dla podróżujących w święta

Ceny paliw w dalszym ciągu spadają. Jest to związane z sytuacją na rynku ropy, która jest najtańsza od 2004 roku. Surowiec płynie szerokim strumieniem zarówno z Rosji, jak i z USA, nie mówiąc już o eksporterach z Bliskiego Wschodu. Wydobycie i sprzedaż ropy ma także wznowić - być może już w styczniu - Iran

W ostatnim badaniu cen na stacjach paliw prawie wszystkie paliwa odnotowały wzrost średniej ceny. Jedynie mniej popularna benzyna 98 pozostała na poziomie cenowym sprzed tygodnia.

Cena benzyny bezołowiowej 95 na stacjach przekroczyła barierę 5 zł za litr. Jednak i tak ceny paliw są na poziomie o 50-60 groszy niższym niż przed rokiem. Eksperci oceniają, że w ciągu kolejnych dwóch tygodni rozpocznie się cykl obniżek.

Ceny przy dystrybutorach będą rosnąć, a scenariusz, w którym w wakacje przekroczą one psychologiczną barierę 5 zł za litr, jest bardzo prawdopodobny.

Już przed tygodniem na jednej ze stacji szczęśliwcy tankowali za 4,11 zł. Sprawdź, jak bardzo mogą spaść ceny paliw.

W tym tygodniu średni poziom cen benzyny bezołowiowej 95 na krajowych stacjach spadł do poziomu poniżej 5 zł za litr.

Benzyna kosztuje mniej niż w ubiegłym roku, a diesel jest najtańszy od trzech lat. Analitycy przewidują kolejne obniżki.

Ceny oleju napędowego od dziś będą niższe o kilkanaście złotych. To dobra wiadomość dla kierowców.

Za średnią krajową Polak może przejechać niecałe 12,5 tys. kilometrów płatnymi autostradami.